Pierwszą część można jeszcze było odbierać jako nowatorskie podejście do problemu adaptacji, ale druga część rezygnuje z takich aspiracji, koncentrując się na akcji. Tylko, że Liga, choć na wielu polach słabsza jest bardziej konsekwentna jeśli chodzi o budowanie klimatu. Taki Sherlock i Watson bardzo by do niej...
Mam pytanie, otóż orientuje się ktoś jaki utwór gwizdał Holmes na samym początku?? Wtedy, w tym takim zaułku, kiedy opuściła go Adler, a on zaraz walczył z jej 'eskortą'
Sherlock był geniuszem,lecz człowiekiem flegmatycznym. Lubię Downeya ale do tej roli totalnie nie pasuje. Wiele scen bardziej przypomina Szklaną pułapkę. Daję 6 bo mimo to film jest całkiem przyjemny.
Pierwsza część przygód słynnego londyńskiego detektywa wyreżyserowana przez niedawnego jeszcze męża Madonny, Guya Ritchiego mianowicie, była nie tylko powrotem utalentowanego twórcy do swojej wysokiej formy z czasów "Przkerętu", ale także i ciekawym odświeżeniem klasycznej wersji Sherlocka. W nieco obrazoburczej i...
Ogląda się bardzo fajnie (Hans Zimmer po prostu robi masterpiece) ale końcówka taka średnia. Myślałem że będzie ciekawsza i jeszcze ten niedokończony wątek niezłapanego antagonisty.
Świetna produkcja. Film nakręcony na bardzo wysokim poziomie podobnie jak pierwsza część. Biorąc pod uwagę fabułę, to ta część zdecydowanie bardziej mnie wciągnęła. Afera międzynarodowa, polityczne machlojki czy różnorodność w postaci ciągłej zmiany otoczenia. Podczas trwania filmu odwiedziliśmy min Paryż, Berlin czy...
więcejGraficznie bardzo ładne, reżyseria Guya Ritchie w postaci formalnych rozwiązań też wielce interesująca, ale niestety na tym, czyli na dramatycznym przeroście formy nad treścią, kończą się walory tego filmu. Powielono wszystkie błędy pierwszej części, nie wiedzieć czemu uznanej za sukces. Fabuły brak, gdzieś uciekła w...
więcej
Akcja, muzyczka i niewyszukana paplanina przywodzą na myśl "Piratów".
Coś się dzieje, są efekty (także sporo oklepanych typu bullet time), scenariusz jako taki ale całość zbyt płaska i na siłę.
5/10
Właśnie wróciłam z kina, film świetny. Nie widziałam pierwszej części ale za bardzo mi to nie przeszkadzało, ale do rzeczy... W Szwajcarii Holmes przyjeżdża do zamku, czy on w ogóle istnieje? Staram się go znaleźć w necie, bo jest przepiękny. Możecie mi pomóc?
Scena kiedy dwóch mężczyzn tańczy na balu pod koniec 19-go w. rozwaliła mnie na dobre. Coś takiego wprawiłoby obecnych w zgorszenie, a cały impreza by stanęła. No i to głupie zakończenie. Film grubo przesadzony, pierwsza część o wiele lepsza 7/10.
Ogólnie Dobry Film,Dobre Dialogi i scenariusz i nie Brskuje równierz w nim Akcji,chodz Jedną rzeczą śie rozczarowałem aleee żeby nie zdradzać Fabuły powiem tak,Jeśli Moja Ukochana Aktorka Ginie na początku filmu to już film traci i film był nie co słabszy od pierwszej częsci bez niej pozdro.dla Kumatych :)
Jakby kręcone na siłę. Pierwsza część trochę lepsza.
Mimo krytyki nie żałuję czasu spędzonego na seansie.
Film mi się podobał, ale wkurzała mnie postać tej cyganki, po co ją wprowadzili, żeby zastąpiła Holmesowi Irene ? Bezsensu. Adler to jeszcze rozumiem, było jedyną kobietą w życiu Holmesa, (niech będzie) ale ta wpatrzona w niego jak w obrazek cyganka, żenada, bez bab to filmu nie umieją nakręcić. Jak dla mnie to...
To co w temacie ... Bo ciekwy bylem co sie miedzy nią a Sherlockiem wydarzy ale nic byla na
poczatku filmu i tyle ...