Obejrzalam wlasnie ten film i jestem pod ogromnym wrazeniem... Swietna gra aktorska, zabojczo przystojny Casanova... I oczywiscie humor, ktory jest wielka zaleta tutaj... Swietny jest m.in ten fragment jak Casanova przynosi swinke dla Francescy.. "Pani mowi, ze swinia nie moze wejsc.. Ale zwierze wezme..." haha... super filmik... ogladalo sie przyjemnie :)
w końcu Casanovę grał Ledger - musiał być zabójczo przystojny :))
film dzisiaj ściągnęłam, mam zamiar go w najbliższym czasie obejrzeć. i napawać się widokiem Heatha i jego cudownego uśmiechu :]