Cienie to zupełny bełkot .Ten kto twierdzi że lubi ten badziew udaje snoba
oj Lazurycie, można też odwrotnie: ten kto nie lubi tego filmu udaje, albo i nie (jest nim) dyletanta.
Nie twierdzę że sam nigdy nie udawałem snoba ale pisanie że podziwia się cienie to już grupa przesada ( trudno na nich wytrzymać dłużej niż minutę )
Słuchaj imć lazurycie. Naprawdę mnie zdenerwowałeś. Sam jesteś snobem i to zawodowym, jeśli wypisujesz takie głupoty.
Zniżyłeś się do poziomu niejakiego "ascobry", który wystartował z podobnym, durnym wpisem pod filmem "Siedmiu Samurajów" Kurosawy ("jak takie dno może mieć tak wysoką ocenę" - jeśli dobrze pamiętam).
Sam "ascobra" cenił natomiast filmy "Szybcy i Wściekli" oraz "Harry Potter".
Jeżeli nie rozumiesz na czym polega wartość filmu "Cienie zapomnianych przodków", to wyłącznie Twój problem i nie musisz od razu zaśmiecać wpisów pod tym znakomitym tytułem swoimi płytkimi przemyśleniami.
Ja np. uważam, że film, który masz w ulubionych "Joanna D'Arc" Bessona jest żałośnie nieudolny, ale to jeszcze nie powód, żebym pchał się na filmweb z wpisami, że każdy kto ogląda "Joannę D'Arc" nie zna się na prawdziwym kinie i jest głupi.
Rozumiem po prostu, że istnieją ludzie, którym nawet taki słaby film z pewnych względów może się podobać - szanuję to i nie próbuję nikogo oświecać.
Na tym właśnie polega różnorodność kina - każdy może znaleźć coś odpowiedniego dla siebie.
Ty zdaje się tego nie pojmujesz.
Zauważyłem, że wśród Twoich ulubionych filmów są także dzieła Kurosawy, a więc musisz je cenić.
Dowiedz się zatem, że Kurosawa był pod wielkim wrażeniem filmu "Cienie zapomnianych przodków" - uważał go za arcydzieło (po jego obejrzeniu kontaktował się nawet z Paradżanowem, żeby mu o tym osobiście powiedzieć).
Zatem według Twoich durnych kryteriów Kurosawa to arcysnob.
Jeśli jesteś więc konsekwentny, wykreśl teraz wszystkie jego filmy z Twojej listy.
i to pisze ktos kogo ulubionymi filmami jest : stawiam na tolka banana i koralina i tajemnicze drzwi.
A ja uważam że jedynie zdjęcia miał niesamowite. reszta w konwencji sentymentalnej. co kto lubi.
4/10
po prostu wyjdz. i nie uzywaj grzecznych sformulowan, takich jak "wybaczcie" skoro juz wczesniej byles chamski
Oj, nie przesadzaj.
Mi akurat lazuryt zaimponował tym, że poprosił o wybaczenie.
Może nie było to spektakularne przyznanie się do błędu, ale sam fakt użycia formy "wybaczcie" jest ważny :)
Wydaje mi się, że niepotrzebnie się czepiasz, choć przyznaję, że można było się zdenerwować sposobem w jaki lazuryt zainicjował temat...
"i to pisze ktos kogo ulubionymi filmami jest : stawiam na tolka banana i koralina i tajemnicze drzwi." przepraszam, co widzisz złego w tych filmach? rozumiem, że "wytrawni znawcy kina" nie oglądają filmów dla dzieci i młodzieży, ale wyjaśnij mi dlaczego? co jest nie tak akurat z tymi dwoma filmami? chciałbym się dowiedzieć, bo sam oglądam i lubię takie filmy.