Przecież w tej książce NIE WYSTĘPUJE postać Jane Marple ani innego detektywa - zagadka jest rozwiązywana przez bohaterów...
Tak, dlatego to nie jest ekranizacja, tylko "na podstawie" ;) Ale bez panny Marple nie byłoby to samo...
Szkoda, że nie jest to wierna adaptacja ksiązki, która jest wspaniała - pochłonęłam ją w jeden dzień. Film przeciętny, a szkoda :-(