Ja też zacznę swoją opinię od tego, że jestem zaskoczona, mile. Może to wynika z nieciekawego opisu, bo to co przeczytałam nie wydało mi się szczególnie interesujące ale im dłużej ogląda się film tym staje się ciekawszy a historia rozwija się niebanalnie. Początek to lekka komedia potem melodramat i koniec... Gdyby był tragiczny książka rzeczywiście byłaby lepsza.