Na wstępie zaznaczam, że obejrzałam cały film. W pewnym stopniu uważam, że pomysł na film był całkiem dobry jednak ostateczny efekt nie jest zadowalający. Obejrzałam do końca tylko dla tego, że wydawało mi się że może później coś ciekawego/śmiesznego się wydarzy. Niestety nie doczekałam się.
Lubię J.Aniston i P.Rudd'a ale nawet ich obecność w filmie nie była w stanie uratować kiepskiego scenariusza.
Jeśli chodzi o to na ile film jest w stanie rozśmieszyć to nie jestem w stanie zaraz po obejrzeniu go skojarzyć ani jednego śmiesznego momentu.Dawno nic mnie tak nie rozczarowało.
Dziwię się, że aktorzy zgodzili się w tym wystąpić ale widocznie w tym czasie nie mieli lepszych propozycji a taka ich praca, co kazali im zagrać to zagrali ważne, że dawali im za to dobre pieniądze.
Ostatecznie wyrażę swoje zdanie: NIE POLECAM!!!
Potwierdzam. Myślałem, że to fajna komedia, ale ten film ma jedną wadę - brak mu zalet jakichkolwiek. Nie polecam.
Również potwierdzam, nic śmiesznego, a szkoda bo bardzo lubię duet Aniston-Rudd.
mnie tez film nudził, patrząc na niego usnąłem, było kilka śmiesznych scen ale jak na komedie to za mało
To prawda niestety. Miałem nadzieję, że obejrzę miła i chociaż trochę smieszną komedię (ni liczyłem na wiele, wiadomo, czasy nas nie rozpieszczają). A tu po prostu katastrofa. Tak się wynudziłem, a na końcu to mało co pawia nie puściłem. Gagi na siłe. Ot cała komedia.
To jedyny film z Jennifer Aniston, którego nie obejrzałam do końca. I widzę, że nic nie straciłam. Może go nie zrozumiałam, kompletnie do mnie nie trafił i w połowie go wyłączyłam. Szkoda.
kolejny film klasy b albo jeszcze niższej. świetne sceny ukazujące inne komedie w krzywym zwierciadle. ogólna ocena 2/10, bo to debilizm niesamowity, ale gratuluję pomysłu.