Całkiem fajny filmik. Aamir świetnie wypadł w roli osieroconego policjanta Amara. W młodosci był naprawdę przystojny. ;D
Rola kobieca była ograniczona prawie do samych piosenek, a mogli to bardziej rozwinąć, tak jak bardziej dopracować wątek ich miłości. Jednak nie to było wątkiem głównym w tym filmie. Skupili się na tematyce kryminalnej i wyszło ciekawie, potrafili momentami utrzymać widza w napięciu. Z tej strony nie mam zastrzeżeń. ;)
Jak na film akcji "Rozgrywka" była zbyt długa, ale ogólne wrażenia po filmie mam jak najbardziej pozytywne. :)

Mnie także podobał się motyw wspomnień z dzieciństwa, a szczególnie Aamir w roli policjanta przypadł mi do gustu. :D
Czyż nie był uwodzicielski w tej czerwonej sukience..? ;P

hahaha ;) mam wrażenie, że Aamir w młodości był uwodzicielski sam przez się, bez względu na ciuchy :D

Fakt, Aamir w młodości był pociągający, ale szczególnie urzekł mnie jako inspektor Amar Damji. ;)))

hehe;) cóż, ja akurat za mundurowymi nie przepadam, dlatego wolę Aamira w rolach "wolnych duchów" i "artystów":) polecam Ci bardzo "Dhobi Ghat" - choć tam nie jest pociągający wcale (prawie), bo to jego najnowszy chyba film, to scenariusz, gra i wykonanie są rewelacyjne:)

Nie wiem, dla mnie teraz to dopiero jest pociągający :P Zwłaszcza w "3 idiots" albo "Ghajini" :P Do twarzy mu w takich króciutkich włoskach ;)

To już kwestia gustu. Moim zdaniem Aamir teraz się trochę zestarzał.;p Chociaż nie powiem, w "Ghajini" miał coś w sobie. Pozdrawiam. ;)