Film przyzwoity. Dałem 7 jak dobrze pamiętam. Za bardzo przyrównujecie ten film do jedynki. Nie jest tak dobry, ale coś w sobie ma. Studia to zaje-fajna sprawa, dlatego takie filmy mnie urzekają. Tylko w dwójce mniej tych imprezek było i za to minus. Taj Mahal Badalandabad już nie jest prawiczkiem, ale nie jest też (niestety) drugim Vanem Wilderem. Film da się oglądać - nudzić się nie można.