Myślałem, że ta piękna aktorka to Niemka, a tu niespodzianka. W wikipedii zobaczyłem, że z
pochodzenia jest Rosjanką. Teraz wszystko się zgadza :)
To samo i ja pomyślałem, dopisuje się do pamiętnika..... Za ładna ta Niemka, za ładna i już wszystko wróciło do normy, jednak Słowianka. Nihil novi !
To, że się urodziła w Niemczech nie oznacza, że jest stu procentową Niemką. Jej dziadek od strony ojca urodził się w Estonii, a jego żona była Węgierką. Więc przynajmniej jej ojciec nie jest Niemcem. Oznacza to, że nie jest ona "czystą" Niemką, nawet jeśli jej matka nią jest. Jeśli moje dzieci urodzą się w Niemczech to przez to chyba nie zbrzydną :D
A w Estonii to akurat ładnych dziewczyn od groma.
Jak byłem pierwszy raz w tym kraju to myślałem , że mam zwidy ;-)
Ciężko po ulicy przejść , żeby sobie karku nie nadkręcić :-)
"Jeśli moje dzieci urodzą się w Niemczech to przez to chyba nie zbrzydną :D"
haha a jak Niemka urodzi dzieci w Rosji to jej dzieci z ładnieją?
W Wikipedii jest napisane że jest "niemiecką aktorką Rosyjskiego urodzenia" a nie że jest Rosjanką a po jej nazwisku chyba nie trudno się domyślić że co najmniej jeden z jej rodziców (zazwyczaj nosi się nazwisko tatusia) to Niemiec ...no chyba że sobie zmieniła nazwisko tak jak to robią amerykańscy aktorzy polskiego pochodzenia ale jakoś nic na ten temat nie znalazłem a Ty? ;)
Ale dopiero ten tekst o tym jak to Lena Meyer-Landrut nie jest "czystą" Niemka mnie rozbawił na całego :)
II wojna światowa skończyła się ponad 70 lat temu a Niemcy mający nasrane we łbie na punkcie czystości rasowej już dawno zeżarły robale (a nawet jak się jakiś uchował to pewnie nie potrafi się samemu podetrzeć będąc w tym wieku) jednak płomień nienawiści tamtych czasów żyje i nigdy nie zgaśnie dzięki polakom którzy wciąż dzielnie go podsycają ;)
A co do urody Niemek to nie jedną urodziwą widziałem ( zarówno w niemieckich jak i amerykańskich filmach) i nie przeszkadza mi ich pochodzenie w przeciwieństwie do niektórych ;)
Popieram w 100%. Nie liczy się pochodzenie a charakter danej osoby, niestety większość ludzi leci stereotypami. Znaczna część Polaków jest "uprzedzona" do wielu ludzi innego pochodzenia ale nie zwracają już uwagi na to, co robią za granicą, np. w takiej Anglii... To że część Polaków zachowuje się jak bydło, nie oznacza chyba od razu iż wszyscy tacy są. :)
sam autor tematu jak i kilka innych leci tutaj stereotypami i bzdurami , że aż głowa boli. Kompleksy względem Niemiec widoczne;)
Kompleksy wobec Niemiec zaczęły się za komuny kiedy Polacy zobaczyli, że w NRD żyje się jak król, a w Polsce jak robak. I tak jest do dziś :p