Do tego dołóż głosy zainfekowanych z gry Left 4 Dead. Odgłosy boomera przyprawiają mnie o mdłości.
Aha i podkładał jeszcze głos w grze Portal i jeszcze kilku innych.
Trudno, żeby mu nie wyszło, kiedy brzmi to dość mizernie, przy jego wyczynach na koncertach...
Geniusz i tyle. :P
Tak! Super rola.
"...* nie żyje, nie żyje, wciąż nie żyje" (podśpiewuje to, wkurzając bohatera" - super!
*wstawić imię, nie chcę spoilerować gry