Kiedy kończyłem była to przegadana, rozwlekła telenowela obyczajowa.
Podobnie jak w "El barco" Hiszpanie nie wytrzymali i połączyli film akcji ze swojską telenowelą. Mamy nowy gatunek - telenowela akcji.
Dlatego przewijalem gdy zaczynały się gadki o niczym nie związanym z napadem, żeby tylko wydłużyć odcinki
Nie ukrywając, mi też się to zdażyło, ale pomijając to jak dla mnie serial i tak warty poświęconego mu czasu.
Ale czy warto wystawiać mu ocenę 10 gdy sam przyznajesz, że zdarzyło Ci się go przewinąć? Może jednak czas zrobić rewizję swojego systemu oceniania filmów/seriali.
Jak zacząłem oglądać ten serial to pomyślałem, że cały sezon siedzenia w mennicy może się trochę dłużyć. Potem dowiedziałem się, że jest już drugi sezon i bardzo mnie ciekawiło, gdzie będzie się rozgrywał. Wczoraj obejrzałem końcówkę pierwszego sezonu i solidnie się zirytowałem. Nie dość, że w drugim sezonie (a prawdopodobnie i w trzecim, skoro na razie minęły 3 dni napadu, który był obliczany na 10 lub 12 dni) nadal będziemy siedzieć w mennicy (gdzie zaczyna robić się już nieco klaustrofobicznie), to jeszcze logika przestępców, którzy niby zaplanowali ten napad w każdym calu, też jest dyskusyjna (np. odeślijmy do piwnicy gości, którzy mogą zaszkodzić napadowi, a zostawmy naczelnego przywódcę buntu Arturo, zresztą nie wspomnę nawet o tym, że większość przestępców urządza sobie pogawędki, a zakładników nikt nie pilnuje). No i oczywiście sporo romansów, jak na "heist show" - trójkącik Arturo-Monica-Denver i "czwórkącik" Profesor-Rachel-Angel-żona Angela.
Drugi sezon to sztuczny twór Netflixa który nudną hiszpańska operę mydlaną skrócił, i z 15 odcinków zrobił dwie serie po 6. Nic to nie pomogło.Im dalej tym nudniej i mniej w tym sensu.Najlepiej przeskoczyć do ostatniego odcinka i mieć z głowy.Nie żartuję.
Ale jak sztuczny twór? Z tego co wiem to właśnie pierwszy sezon w hiszpańskiej telewizji miał 15 czy 16 epizodów, a Netlix zmontował go trochę inaczej, zamykając go w 13 odcinkach (sezon kończy się na odkyciu przez gliniarzy tego centrum planowania napadu). A właściwy drugi sezon chyba dopiero leci teraz w Hiszpanii, w oryginalnej wersji i jeszcze się nie skończył. Trochę czasu minie zanim wyląduje na Netfliksie.
Oryginalnie odcinki trwają ponad godzinę, netflix je pociął na mniejsze i przerobił na dwa sezony. Co do twojego wcześniejszego posta, nie będzie "trzeciego sezonu", serial kończy się na drugim.
Może mam jakieś błędne info, ale na Netfliksie jest tylko jeden sezon. Drugi wyjdzie w najbliższym czasie?
Hiszpanie wypuścili to w jednym sezonie, a widzę, że serial został rozbity na dwa sezony.
Tak, są dwa sezony po 6 odcinków. Obejrzałam całość z polskimi napisami. Mnie porwał i załatwiłam całość w 3 noce.
Fakt - sporo skrótów,miałkie romanse, niekonsekwencje i naiwniactwo, ale i tak przyjemnie się ogląda i są emocje.
Daję 9/10
Przeskoczyliśmy z moją kobietą z 4 odcinka na ostatni a i tak przysnąłem na nim z nudów. Jedyne co nas ominęło to nawiązanie romansu (totalna abstrakcja) pomiędzy Profesorem i szefową grupy operacyjnej.
W drugim sezonie będzie tylko pierwszy i ostatni.
Teraz widzę jest jakaś moda na takie seriale przegadane, o trudnych sprawach bohaterów i o dziwo takie gnioty mają wysokie oceny, pokolenie telenowelowców... Nie to co te stare seriale fabuła bez zbędnych pierdół i na temat.